Dynamiczny rozwój gospodarczy w Polsce niesie za sobą wzrost liczby miejsc pracy. M.in. za sprawą emigracji Polaków na zachód Europy, ilość miejsc pracy nie jest współmierna do ilości pracowników na rynku krajowym. Coraz częściej mówi się o „rynku pracownika”, ponieważ to on zaczyna dyktować warunki.

Okazało się, że na obecnym rynku jest deficyt pracowników posiadających konkretne umiejętności – np. wykonawców takich profesji jak murarze, tynkarze czy kierowcy. W ten sposób rynek otworzył się dla pracowników spoza kraju.

Sytuacja ta spowodowała znaczny wzrost napływu emigrantów zarobkowych ze wschodu, głównie z Ukrainy. Możliwość szybkiego zatrudnienia oraz stawki godzinowe przewyższające płace ukraińskie, spowodowały, że polski rynek pracy stał się atrakcyjną przystanią dla sąsiadów zza wschodniej granicy.

Wykonujący pracę za minimalną lub poniżej minimalnej ustalonej płacy Ukraińcy stanowią atrakcyjną, również finansowo, siłę roboczą dla wielu pracodawców. Jednak w ostatnich miesiącach sytuacja uległa zmianie.

Rosnący deficyt siły roboczej sprawił, że ze strony ukraińskich pracowników pojawiły się oczekiwania, mające na celu egzekwowanie wzrostu płac. Na śmiałość w stawianiu takich warunków nałożyło się kilka kwestii.

Wielu pracowników ukraińskich zatrudnionych jest w Polsce przy pracach sezonowych. Głównie przy zbiorze owoców i warzyw. Świadomość potrzeby zebrania plonów oraz braku pracowników w tym sektorze jest jasną przesłanką do formułowania oczekiwań wzrostu płac.

Ukraińscy pracownicy zdają sobie sprawę z wzrastającego poziomu popytu na pracowników ze wschodu. Fakt ten wpływa niewątpliwie na własne poczucie stabilizacji na polskim rynku pracy i w związku z tym prawo do walki o poprawę warunków płacowych.

Nie można również zapomnieć o zmianach prawnych, które rzuciły pozytywne światło na sytuację obywateli ukraińskich. Wraz w wejściem w życie liberalnych przepisów wizowych ułatwiono naszym sąsiadom zza wschodniej granicy poruszanie się po Unii Europejskiej, co niewątpliwie umocniło ich pozycję na polskim rynku pracy. Fakt ten również wpłynął na uzyskanie większych praw w świetle egzekwowania warunków pracy, w tym warunków płacowych. Obserwuje się faktyczny wzrost płac pracownikom ukraińskim na przełomie ostatnich miesięcy. Aktualna sytuacja na rynku pracy nie pozostawia pracodawcom wyboru i zmusza do spełniania oczekiwań pracowników.

W związku z tymi zmianami polski rynek pracy jest coraz bardziej atrakcyjny dla obywateli Ukrainy, którzy chętnie tutaj emigrują. Bliskość własnego kraju, możliwości łatwej komunikacji z Polakami, nawet przy znikomej znajomości języka polskiego sprawiają, że całe rodziny wybierają Polskę na miejsce zamieszkania. Perspektywa szybkiego zatrudnienia, kontynuacji edukacji dzieci, pomocy socjalnej sprawia, że coraz częściej na polskich ulicach słyszalny jest język ukraiński. Gości zza wschodniej granicy spotyka się pracujących w wielu branżach i sektorach polskiej gospodarki. Ukraińskie rodziny pojawiają się w polskich miastach, asymilując się z tamtejszą społecznością, czasem biorąc czynny udział w ich życiu.