Produkcja sprzętu elektronicznego nieodłącznie kojarzy się z Japonią, Tajwanem lub z USA. Jednak nawet w sercu Warmii i Mazur są firmy, które mogą zdobyć światowy rynek. Jedną z nich jest olsztyński Zortrax – firma, która pierwsze wielkie sukcesy ma już za sobą, a jak się wydaje, jeszcze większe przed sobą.

O Zortraxie zrobiło się głośno na początku 2014 roku, głównie za sprawą kontraktu na dostawę 5 tysięcy drukarek 3D, dla potentata w branży komputerów przenośnych – Dell. Sprzęt polskiej firmy ma być wykorzystywane do tworzenia prototypów urządzeń.

Obydwaj założyciele firmy Zortrax znają się i pracują razem od ponad dziesięciu lat. Pierwsze kroki w życiu zawodowym zaczynali od zainteresowania technologiami GSM. Dało im to solidne podstawy merytoryczne potrzebne do projektowania urządzeń elektronicznych. Zainteresowanie technologiami druku 3D zaczęło objawiać się w roku 2009, kiedy to Rafał Tomasiak i Marcin Olchanowski, wspólnie rozpoczęli własną produkcję części elektronicznych i mechanicznych do drukarek 3D, które można było następnie złożyć własnoręcznie w domu. Na rozwój biznesu pozwoliło im otwarcie sklepu internetowego gadgers3d.com, który pozwolił im na zwiększenie sprzedaży i produkcji swoich wyrobów. W związku z wysokim zainteresowaniem drukiem trójwymiarowym, założyciele firmy postanowili, wykonać drukarkę 3D całkowicie od podstaw. Wykonanie projektu Zortrax M200 wymagało aż dwóch lat pracy. Jednak czas poświęcony na jego dopracowanie zwrócił się w postaci bardzo wysokiej jakości produktu. Rafał Tomasiak i Marcin Olchanowski nie poradzili by sobie jednak bez solidnego wsparcia inwestorów z całego świata, którzy wsparli ich projekt wypromowany za pomocą kampanii reklamowej na portalu crowdfundingowym Kickstarter. Zapewniło to solidne wsparcie finansowe umożliwiające skupienie się także na większych i bardziej zaawansowanych projektach. Firma Zortrax planuje także w najbliższej przyszłości nawiązanie współpracy z największymi dystrybutorami drukarek 3D na całym świecie, aby promować swój produkt. Już wkrótce możliwe także stanie się nabycie drukarki bezpośrednio od producenta.